piątek, 13 lutego 2015

Sweet Valentine's Day

Hej!
Niedługo Walentynki. Jedni lubią ten dzień, inni nie koniecznie. Ja specjalnie go nie "świętuję" jednak lubię motyw serduszek i całokształtu z tym związanego. Uważam, że każdy dzień jest dobry by zrobić sobie coś przyjemnego lub spędzić miło czas. Walentynki są radosnym świętem, więc nakłaniają, czy po prostu przypominają nam żebyśmy na chwilę się zatrzymali od codziennego wiru pracy, uśmiechnęli się i cieszyli chwilą. Ja tak osobiście odbieram ten dzień. :)

Przygotowałam dla was z tej okazji bardzo pozytywną i słodką sesję zdjęciową. Chciałam by było naturalnie, z uśmiechem i koniecznie z serduszkami! ;)
W sesji udział brały w sumie trzy osoby. Najważniejsze, że bawiliśmy się świetnie i zdjęcia mają urok taki jak chciałam by miały.

Zapraszam was do obejrzenia zdjęć :)





Mod: Dagmara
Fot: KAROLEX fotografia
Mua & hair: Paulina Makeup

Zapraszam was również na moją stronę >>>klik<<<

poniedziałek, 9 lutego 2015

Idealne (sztuczne) rzęsy?

Dziś po tygodniowym wyczekiwaniu zadzwonił kurier do drzwi. Ucieszyłam się, że angielska przesyłka, w końcu dotarła... 



Rzęsy Ardell znam nie od dziś. Przez kilka lat pracowałam na różnych produktach. Od tych tanich i tandetnych za przysłowiowe 3zł do markowych i dość drogich. Żadne nie zachęciły do ponownych zakupów (w większej ilości hihi). 
Rzęsy Ardell (kleju nie znam, nie używałam nigdy) bardzo sobie chwalę. Od lat kupuję kępki w dużych ilościach, ale kępki nie robią aż takiego wrażenia, jak rzęsy na pasku. :)
Na pierwszych zakupach skusiłam się na często polecane przez Katosu końcówki 318. Aplikacja ich jest bardzo łatwa, dają bardzo naturalny efekt, zagęszczają zewnętrzny kącik. Idealne do dziennego romantycznego makijażu. 





W moim zbiorze znalazły się oczywiście też kultowe już Demi Wispies. To najpiękniejsze rzęsy jakie kiedykolwiek używałam. Pomimo, że są piękne same w sobie w opakowaniu hihi to powodują naturalny efekt. Długość i specyfika włosków zachwyca, do tego są idealnie podkręcone i długość paska jest dla mnie idealna- uwielbiam je i nałogowo do nich wracam :) 
Ważna jest również sprężystość paska, gdzie przy takich 'ciężkich' rzęsach  jest to konieczne dla wygody.



Przy zamówieniu wybrałam dwa modele do przetestowania 301 i 406. Myślę, że przy najbliższych makijażach je wykorzystam z czystej ciekawości. :)



Marka ostatnio wypuściła 'Multipacki' 

Na pewno warto kupić swoje ulubione, wyjdzie korzystniej :) Ja na razie zapas Demi Wispies mam.

Asortyment marki ciągle się powiększa. Jest jeszcze kilka modeli, które chętnie bym wypróbowała, na pewno to nastąpi. :)
Idealne (sztuczne) rzęsy? Jak dla mnie tak. W tym momencie lepszych nie testowałam. Chodź trudno dostępne, jednak warte uwagi.


xoxo